Podróż stwarza dla alergików specjalne wyzwania. Oto kilka zaleceń ujętych w formę Dekalogu Alergika - Podróżnika:
- Jeżeli nie znasz swojej alergii (skazy) i nie odczuwasz dolegliwości - nie musisz niczego robić „na wszelki wypadek”. Wykazano, że nie warto na zapas unikać „często uczulających” sytuacji. Alergia to choroba konkretna, związana z reakcją na określone, dla każdego inne białka sierści, pyłku, roztoczy, pleśni czy pokarmów.
- Jeżeli nie znasz swojej alergii, ale odczuwasz pieczenie oczu, katar, swędzenie skóry, kaszel - a objawy nasilają się latem - odwiedź alergologa i zrób testy. Jest to ważne, gdy lubisz jechać autem z otwartym oknem, czy pędzić rowerem ścieżką wśród łąk.
- Unikanie zagrożenia staje się możliwe dopiero wtedy, gdy ustalisz swój alergogram. Powiedzmy, że w testach wystąpiły silne odczyny na pyłek traw. Z powodu reakcji krzyżowych zrób kolejny test, np. ze świeżych owoców. Przyjmijmy, że test był dodatni dla kiwi, surowej marchwi i pomidorów. Po namyśle przypomniałeś sobie, że nie przepadasz za sokami i surówkami. Jeśli nie jesteś pewien - zrób „obserwowaną próbę spożycia” kilka dni przed wyjazdem.
- W podróży - zwłaszcza jako kierowca - unikaj spożywania uczulających akurat Ciebie produktów. Błąd diety może spowodować spadek ciśnienia, senność, gwałtowny ból brzucha albo silne łzawienie oczu. Każda z tych dolegliwości zwiększa ryzyko wypadku!!!
- Podczas jazdy staraj się nie otwierać okien. Wybierz model auta z klimatyzacją. Sprawdź, czy jest sprawny filtr przeciwpyłkowy. Osoby z astmą, nawet sporadyczną, winny zabrać w drogę wszystkie leki, plus do kieszeni salbutamol. Ma różne nazwy fabryczne i jest tylko na receptę!
- Zaopatrz się w świeży zapas medykamentów likwidujących objawy i leżące u ich podstawy zapalenie. Nie zalecam leków homeopatycznych ani kupionych po drodze. Niektóre tabletki ”bez recepty” mają wyraźne działanie nasenne i są przeciwwskazane dla kierowców!
- Zabierz ze sobą okulary przeciwsłoneczne - ich szkła częściowo chronią oczy przed pyłkiem. Na rowerze i motorze używaj gogli. Dalszą podróż zaplanuj raczej w dzień deszczowy, niż słoneczny.
- Śledź aktualne stężenie pyłku w prasie, radiu, telewizji i Internecie. Dla Łodzi i okolic: www.alergologia.pl. Trasy przez Polskę: www.alergen.info.pl. Tamże linki do innych krajów.
- Podczas przerw w podróży umyj twarz i ręce. Do wypłukania pyłku z oczu możesz użyć sztucznych łez bez konserwantów - dostępne bez recepty. Po podróży weź prysznic.
- Nie przerywaj odczulania. Jeśli jeszcze nie zacząłeś - zgłoś się we wrześniu do alergologa. Na przyszłe podróże jak znalazł!